Category

Życie

Życie

Po dobrej stronie historii

Czy można coś jeszcze dodać, po milionie komentarzy, jaki wystrzelił a propos wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji eugenicznej? Na szczęście Trybunał stwierdził niezgodność prawa do takiej aborcji z polską konstytucją – nie trzeba było być konstytucjonalistą, żeby przewidzieć takie…

Życie

Wyrozumiałość, czyli perła w koronie

Epidemia Covid-19 uwydatniła wiele braków a naszych wzajemnych relacjach, i to na każdym poziomie: tym najbliższym, domowym, rodzinnym, przez relacje w miejscach pracy i nauki, relacje przyjaźni, grono znajomych (realnych i wirtualnych), aż po relacje lokalnych społeczności, czy wreszcie państw…

Kościół, Życie

Pan od religii

Wśród wielu pytań które sobie z uczniami na lekcjach zadajemy, tych o istnienie i Boga, o słowa Pisma; między refleksją: jak żyć?, co robić? jak być świętym?; poprzez ważkie zagadnienia, zahaczające często o theologia magna – przebija wciąż jedno egzystencjalne…

Życie

Mama – historia znikania

Witajcie, tu Ela. Żyję, jestem i zbieram siły, żeby uruchomić myślenie i kreatywność. Od dawna się zbieram, aby wykrzesać z siebie choć kilka słów dla naszych Najwytrwalszych Gości. Wessało nas ostatnio realne życie i przeczołgało. Do sieci trafiło nieco refleksów…

Życie

Cienka przezroczysta linia – czyli świat po Alfiem Evansie

Czy do tematu Alfiego Evansa można jeszcze coś dodać? W tej sprawie zostało już powiedzianych i napisanych mnóstwo słów: i mądrych, i głupich, i chwalebnych, i takich, których autorzy powinni się wstydzić. Spontaniczne śledzenie walki o życie małego chłopca momentami…

Kościół, Życie

Zmarnowany Wielki Post – i co dalej?

Też tak czasem macie? Postanowienia postanowieniami, a gdy nagle przychodzi Wielki Tydzień, to człowiek się sam przed sobą wstydzi, jak mu zeszły ostatnie prawie czterdzieści dni. Post? Lepiej nie pytać. Modlitwa? Bez szału. Jałmużna? Bez udziału w zorganizowanej akcji parafialnej…

Różności, Życie

Biały strach

Jestem żoną i mamą, wiem jak ważne jest zdrowie moje i moich bliskich. Mam dla kogo żyć. Z życiowej konieczności stałam się pierwszą pomocą medyczną, dyspozytorem leków, biegłym diagnostą, a czasem „pielęgniarą-żyletą”. A jednak kiedy myślę o konieczności wizyty u…

Zamknij to okno