Akredytowana znieczulica, czyli jak odebrać rodzicom piękno porodu
17 listopada 2016
Bardzo żałuję, że pierwszy wpis po narodzinach Jadzi nie jest radosny, optymistyczny, tryskający szczęściem. Tak powinno być, bo przyjście na świat kolejnego potomka to wielkie święto, ponowna (a wydawało się, że to niemożliwe do powtórzenia!) eksplozja piękna i dobra. Jednak…
7 komentarzy
4002 Wejść